Autor Wiadomość
Zibi O.K
PostWysłany: Czw 5:45, 25 Maj 2006

Witam.Ten mecz jest już historią , nie będziemy tkwić w tym samym miejscu , a jeżeli chodzi o "Uchola" to sam się zapytal tych dwóch gdzie , graliście i oni mu odpowiedzieli . Dopiero póżniej się uświadomilem po co oni tu przyjechali?Sprawa jest zamknięta trzeba szukać punktów w następnych meczach, tylko szkoda bo było blisko zrobić trzy punkty , a tu nie ma ani jednego.Pozdrawiam.
Gumiś_LFc
PostWysłany: Śro 18:31, 24 Maj 2006

no Zibi...bo już myślałem, że wiedziałeś w trakcie meczu że grają jacyś na lewo....(W tym wypadku milczenie było by ....._)--/ale Ucho wiedział- Musze z nim porozmawiać... - To sie Ucho schańbił...skoro milczał...
WAFEL
PostWysłany: Śro 10:26, 24 Maj 2006

Witam. Oczywiście Kornowac może tego meczu nie odpuścić, ale takie drużyny sa do ogrania bo często lekceważą przeciwnika i nie graja na 100%. Kornowacowi już nic nie grozi. Macie przykłady Gaszowic, Górek, które teoretycznie miały wygrać mecze a je przegrały. Juz nie wnikam jakimi sposobami.Pozdrawiam. WAFEL.
Zibi O.K.
PostWysłany: Śro 6:09, 24 Maj 2006

Witam.Nie będe powtarzał tego samego, tylko jeżeli oni siedzieli na Lawce i czekali na koniec meczu to musial , przynajmniej jeden grać- po co by tam byli zawodnicy z Unii Racibórz lub Krzanowic.Mało tego powiedziałem Staśkowi już w sobotę by dobrze przygotowal się do meczu i z jednej strony i drugiej . Niewiem czy oni mnie wogóle słuchają czy myślą ,że to jest jakiś spisek . Kto wie , bo w juniorach mogło byc podobnie , bo jeden zawodnik tam chodzil jak "po sznurku ".Powtarzam wszystkim jeszcze raz przygotować się dobrze do meczu w Kornowacu , przede wszystkim z naszej strony bo więcej juz zrobić nie idzie , nie wierze by oni tak sobie ten mecz odpóścili.Pozdrawiam.
brossi1
PostWysłany: Śro 5:55, 24 Maj 2006

Gumiś_LFc napisał:
..Zibi..słyszałem, że widziałeś kogoś grającego "na lewo" w drużynie z Samborowic.../ Nie widze gdzie takie coś napisałęś-= ale myśle, że to jest ściema..z Twojej strony..--jeżeli oczywiście tak napisałes.../ Sprostuj mi wszystko...[Czekam..jutro wieczorem odczytam ]-



Gumiś trzeba czytać forum! Tu masz napisane że Zibi wiedział http://www.lksbematlyski.fora.pl/viewtopic.php?t=65
Gumiś_LFc
PostWysłany: Wto 20:41, 23 Maj 2006

..Zibi..słyszałem, że widziałeś kogoś grającego "na lewo" w drużynie z Samborowic.../ Nie widze gdzie takie coś napisałęś-= ale myśle, że to jest ściema..z Twojej strony..--jeżeli oczywiście tak napisałes.../ Sprostuj mi wszystko...[Czekam..jutro wieczorem odczytam ]-
WAFEL
PostWysłany: Wto 16:06, 23 Maj 2006

Witam. Odpowiadam zibiemu O.K: w Polsce często jest zmiana zasad w czasie gry więc mnie to nie dziwi.Pozdrawiam. WAFEL.
ZibiO.K.
PostWysłany: Wto 15:22, 23 Maj 2006

Witam. Mówiąc krótko chcesz powiedziec ,że się w cale nie żdziwisz jak z A klasy spadną cztery drużyny , a może dwie to zależeć będzie jakie "widzimisie"mają ci panowie w tym podokręgu.Pozdrawiam.
WAFEL
PostWysłany: Wto 13:18, 23 Maj 2006

Witam. Odpowiadam zibiemu O.K: o struktury naszej władzy piłkarskiej z PZPN na czele to lepiej dać sobie spokój ponieważ tam to są dopiero przekręty. Nasz Podokręg nigdy nie słynął z uczciwości i rzetelności. Trzeba sobie szczerze powiedzieć kto tworzy owy okręg i tutaj znajdziemy odpowiedź dlaczego tak to wygląda. A systemy spadków i awansów są ustalane w takich kategoriach, że nawet trudno o racjonalną ich interpretację. Pozdrawiam. WAFEL.
Zibi O.K.
PostWysłany: Wto 11:14, 23 Maj 2006

Witam.Tą PARANOJE nie tylko sa odpowiedzialni działacze tych klubów, ale także O.Z.P.N.Racibórz, w której klasie rozgrywkowej całej Polski wchodzą 3 drużyny z C(13 drużyn) do B i z B do A a do okręgówki 1 ,a do 3 ligi zwycięsca grupy gra baraż. To jest prawdziwa przyczyna kombinacji , a na dalszy plan schodzą inne kwestie. Czy nie mogla GRAĆ BARAZ drużyna ktora zajmnie 2 miejsca z 2 od konća w A klasie i 3 z 3 od końca tej klasy. To ma być rozwijanie się słabych klubów czy dobijanie biednych.Pozdrawiam.
WAFEL
PostWysłany: Wto 10:27, 23 Maj 2006

Witam. Widzimy jaka jest A-klasa raciborska. Gdzie się nie spojrzy tam są przekręty. Ja znam jeszcze dwa mecze gdzie grali nieuprawnieni zawodnicy. To jest PARANOJA. Osobiście życzę wszystkim co graja "na lewo" by spadli do B-klasya nawet niżej. To jest problem Podokręgu, że zezwala na takie numery i to w tak wielkiej skali. Nic dziwnego jak problem zalewa całą Polskę i wszyscy tylko się temu przyglądają. Powinne być surowe kary za wykroczenie regulaminu i systematyczna kontrola klubów i zawodników.Pozdrawiam. WAFEL.
Zibi O.K.
PostWysłany: Wto 8:14, 23 Maj 2006

Witam. Niewiem czy ostatnia treśc postu świadczy o ocenie poprzednika czy dzisiejszego " Timu", ale chyba to drugie. Prosił bym by bardziej w tym tematach wypowiadać się w sprawach ogólno-sportowych. Chcę niezależnie od stanowiska niektórych ludzi stwierdzić, że naprawdę mi zależy (chociaż sam nie umie grać) by Lyski zostały w tej klasie rozgrywkowej, by ten klub dawał przykład nietylko mahloją,także pozytywnymi aspektami wszystkich spraw.Jak ktoś zostawi tu 25 lat trwogi i serca to może mieszkać w Warszawie, a dalej będzie patrzył przez pryzmat tego klubu.----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------P.S Pstrażna wygrała z Pietrowicami bo grało 3-ech zawodników na ................ z Nowej Wsi.
Kibic
PostWysłany: Pon 10:39, 22 Maj 2006

Entlik popełnil wielki błąd ,że tych pajacy dopuścił do władzy.
WAFEL
PostWysłany: Pon 10:09, 22 Maj 2006

Witam. Pobawię się w pisanie bajek. Jakie były by nastroje kiedy dwa ostatnie mecze zakończyły się zwycięstwami lub zdobyciem 4 punktów. Można by było wygrać tylko z Pstrążną i utrzymanie przy korzystnych wynikach rywali dało by utrzymanie w A-klasie nawet tak słabej drużynie jak Lyski. Zważywszy, że rywale którzy walczą o utrzymanie rywalizują między sobą co może często kończyć remisami. Zespół Lysek gra tylko z Pstrążną a reszta to zespoły z góry tabeli. Jeden zespół gra tylko o jakiś cel(Rogów) a reszta tylko dogrywa koniec sezonu. Może warto uświadomić piłkarzy, że można jeszcze wygrać 2 może 3 mecze. Za przykład można podać wygraną Pstrążnej nad Pietrowicami, które graja o pietruszkę. I tutaj się kończy bajka ponieważ nasz zespół gra bez wiary, gra tak jakby się im zwycięstwo należało po pierwszej bramce i najlepiej jak by się skończył juz mecz. Ambicja przemawia tylko na kilka minut po utracie bramki nie ma żadnej woli walki jest rezygnacja i tylko myśli kiedy się to skończy. Można to tłumaczyc brakiem umiejętności ale czy na pewno te cechy można wyćwiczyć raczej się ich posiada przez proces dojrzewania i wychowania.
Wyniki drużyny przemawiają za spadkiem naszej drużyny ale prawdziwi kibice wierzą w drużynę do końca, choć niekiedy gra drużyny może załamywac. Osobiście liczę na cud, cuda się zdrzają(np. Górnik Zabrze w tym sezonie). Ale mam świadomość, że będzie o niego bardzo ciężko lub może się nie wydarzyć.
Rozliczenia drużyny i zarządu powinny rozpocząć się po zakończeniu sezonu do którego zostało 6 kolejek i do zdobycia 18 punktów. Pozdrawiam. WAFEL.
Zibi O.K.
PostWysłany: Pon 6:14, 22 Maj 2006

Witam.Odpowiedż , czemu" Kozioł'nie strzelał karnego, przecież trener wyznacza kto ma strzelać, a jak nie ma nikogo to sam powinien to zrobić. Jeżeli chodzi o sformułowanie lewy "kozioł", to powiem ze on ma normalną karte w klubie i może grać , mógł grać i będzie mogl grać tylko tu chodzi o oldboi, bo jak bedzie gral na dwa fronty to oldboje dostaną walkowery. Ja chcialem kolejny raz zapytać z kim chcesz wygrać jeżeli nie umisz z drużyną co w tym sezonie wygrała jeden mecz (Drugi z Lyskami).Na pocieszenie pozostaje fakt ,że drużyny ze strefy spadkowej nie uciekły zbyt daleko, a sytuacja wokręgówce wskazuje ze z A klasy spadną 3 drużyny. Trzeba zastosowań natychmiast radykalne zmiany bo bez zmian nic zrobić się nie da.Pozdrawiam.----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------P.S Juniorzy też dno, gdyby nie bramkarz Małecki do moglo by byc 0-8.