.::LKS BEMAT LYSKI::. :: Przegląd tematu

Wysłany: Pon 8:38, 17 Lip 2006

Witam. Dziękuję za powodzenie , ale ja wiem co mam zrobić . Pozdrawiam.

Wysłany: Pon 6:35, 17 Lip 2006

Zibi jeszcze się tam nie ośmieszyłeś.Więc powodzenia!!!

Wysłany: Pon 6:18, 17 Lip 2006

tyn wasz to wojt to niech sie lepszy w doma siednie , to chyba wiykszy niewypal niz wasz prezes.

Wysłany: Nie 22:33, 16 Lip 2006

Witam. O to chodziło nareszcie dowiedziałem sie coś o Kamionkach , już nie mogłem się doczekać.Jeżeli chcesz bym był cicho to się mylisz narazie poczekam , ale tak i tak klub nie przestrzega przepisów i statusu klubu więc moja dezyzja jest jedna , jaka ano znana. Wójt ,już się dowiedział o poczynaniach niektórych działaczy i tylko prezesowi i przygotowaniach do kampanii wyborczej nie chce wkraczac do akcji , ale to jest kwestią tygodni , a jak nie to cała sprawą zainteresuje się organ do tego upoważniony w pierwszej kolejności - Starostwo powiatowe. Pozdrawiam.

To nie jest nienawiśc to jest realizm w żadnym klubie w naszej gminy nie odwołano zebrania sprawozdawczego bez powodów tylko w Lyskach.
Mnie żadnego stanowiska kierownika nie interesuje.Zrozum.

Wysłany: Nie 22:04, 16 Lip 2006

No ale Zibi ty tym kierownikiem nie będziesz na pewno.Twuj czas w tym klubie dobiegł końca .I powoli się do tego przyzwyczajaj.Zbóduj sobie boisko na Kamionkach i będziesz miał C klase.

Wysłany: Nie 21:03, 16 Lip 2006

Witam. Widzę ,że juniorka i tramkarze są ważniejsi niz pierwsza drużyna , może to dobrze ,że każdy walczy o swoje i każdy ma co do powiedzenia , ale na dzień dzisiejszy najmłodsze drużyny młodzieżowe prowadzi "wojciech " o jakiekolwiek zmianach nic niewiem , a juniorzy także mają trenować osobno .Trenerzy, myśle ,że ci sami bo to był by kolejny t.z. " gol do własnej bramki" . . Na razie działa zasada jak to określił jeden z internautów " wpływy:" , tylko wpływy są różnego rodzaju , a po czasie okaże się ,że są wypływy - tylko ,żeby nie dotyczyły lyseckiego sportu.Pozdrawiami życze sukcesów.

P.S. Co do organizacji prowadzenia drużyn młodzieżowych to można mieć dużo zastrzeżeń , ale jedno jest pewne do póki nie będzie kierownika co panuje nad tymi drużynami, to tak się to będzie kończyć.

Wysłany: Nie 19:26, 16 Lip 2006

Nie mam słów!!!

Wysłany: Nie 16:14, 16 Lip 2006

kibic a '' onego''po ''onaczyli'' i wszystko wiedział .

Wysłany: Nie 10:55, 16 Lip 2006

Witam. Praca z młodzieżą to priorytet. Jak ten fakt się zrozumie, wtedy będzie dobrze w naszym klubie. Pozdrawiam. WAFEL

P.S.Juniorzy rozpoczynają od 25 lipca treningi we wtorki, środy i piątki o godz. 17. Info ze strony internetowej LKS Lyski.

Wysłany: Nie 10:30, 16 Lip 2006

a czy onego poinformowali ze trenuje dali

Wysłany: Nie 7:54, 16 Lip 2006

No toś Wojciech odkrył Ameryke.Ale napisz kiedy Ty sam ostatnio znimi rozmawiałeś .Bo co wiem to się pytają kto nas będzie trenował .Piszesz że masz tyle ludzi to fakt tylko Ty nie umiesz tego wykorzystać .Zawsze byłeś nauczony że wszystko dostawałeś pod dziób.Teraz masz coś zrobić od siebie to działacze są winni. Gdy ktoś cię skrytykował na tym forum to umiałeś zaraz się odezwać .A w dziele trampkarze nawet nie poinformowałeś tych dzieci kiedy masz się zamiar znimi spotkać.

Wysłany: Sob 22:07, 15 Lip 2006

Witam. Ja już nie będe powtarzal tego samego trenerzy powinni być z każdą drużyną osobno , bo tak efektów nie będzie wcale , a to także w jakiś sposób konkurencja, bo każdy powinien walczyc o "swoje ' to znaczy o wyniki sportowe . Każdy trener odpowiada za drużynę w swoim przedziale wiekowymi i łączenie tego wszystkiego ze sobą nie wróży dobrze gdyż nie będzie drużyny ,ani tu ani tu.Myśłę ,że ktoś w końcu zmądrzał i do tego się odniósł.Pozdrawiam.

P.S, Szaber Plac skończ już tymi tekstami bo każdy takie słowa umie napisać , a o zapłacie za trenowanie to ja moge dużo napisac , bardzo dużo, więc wcale sie nie dziwię że w tym kierunku każdy ma pretensje ,ale tylko niektórzy to okazują.

Wysłany: Sob 20:58, 15 Lip 2006

Nie byc taki mądry facet bo tyle ludzi na treningu tramkarzy żaden trener nie miał chłopcy chcą trenowac tylko klub nie stwarza im warunków by taki cel zrealizowac .Trzeba sie o wszystko prosic od otworzenie szatni po pilki. Przecież klub dostaje środki na cele tramkarzy , a przy takim proszeniu wychodzi na to ,że nie zależy tym władzom na drużynach młodzieżowych. Każdy ma swoj cel by go zrealizowac , a realizacją trenera tramkarzy jest to ,żeby juniorka mogła kim grac w przyszłości w Lyskach a tak chłopcy będą uciekac gdzie indziej nie mówiąc że z tej drużyny kilku będzie grac na wysokim poziomie , ale trzeba czasu .

Wysłany: Sob 15:52, 15 Lip 2006

Zibi co wiem trenerem trampkarzy jest Wojciechowski .Ale jemu nawet się niechce spotkać z tymi chłopcami.Do pracy z dziećmi trzeba mieć serce nie tylko ile mi zapłacą.Na co mi taki trener co Go to G......o obchodzi .

Wysłany: Sob 12:20, 15 Lip 2006

Witam. Nie raz napisałem, że jeśli nie będzie wychowanków w naszym klubie nigdy nie będzie dobrej drużyny. To, że nie ma szkolenia młodych to jest wina zarządu. Jeśli chodzi o gminę to lepiej nic o jej posunięciach w sprawach sportu nie mówić, bo skończy się na samych niedociągnięciach z ich strony. Jeśli chodzi o młodzież dlaczego ją nie ma na boisku. Proszę sobie przejść wieczorem na boiska naszej szkoły tam ją spotkacie. Czyja to wina, że tam są: odpowiedzcie sobie sami.
Jeśli chodzi o pierwsza kadrę to zobaczymy podczas meczy o punkty co soba prezentują. Pozdrawiam. WAFEL.