Unia Turza Śląska - LKS Bemat Lyski - Komentarze do meczu!

No i zaczyna się kampania aby lyski spóścić do B klasy Rafako wygrywa 3-0 z mocnymi Górkami Gaszowice przegrywają 5-0 z Adamowicami czy nie jest to wszystko dziwne!? Ciekawe jako w następnej kolejce górki zagrają u siebie ze słabą Turzą Śląską?

Gość

Pytanie do Brossiego jak nóżka też do gipsu, było widać po tym jak schodziłeś ,że to coś poważnego.Następne pytanie do Wafla . Nie byłeś na meczu, a dobrze znasz opis tego meczu.(Niebęde pytał skąd), powiedz wszyskim dlaczego skończyłeś grać w tak młodym wieku (szkoła, Kontuzja,)przecież twoja walka jako zawodnika podstawowego składu była już ukończona , co do wspomnień kilku meczy to mogę powiedzieć - miałeś zdolności by grać może do dziś , tylko nie mów mi że skończyłeś z powodu poprzedniego prezesa; a ja wiem kiedy skończyłeś, jakie były motywy i jaki w tedy był prezes.Jeszcze na koniec pytanie co robić z tym klubem, drużyną (Junior który wszedł na boisko, pierwszy raz, lepiej się zaprezentował niż inni.)chyba ten post- Tasza" jest chyba jedynym rozwiązaniem .

Zibi i popatrz jak można być normalnym kibicem i działaczem .Pokazał to prezes Turzy , co ten wasz były prezes wyprawia ,dzwoni do mnie żeby wam karty sprawdzic bo podobno macie lewych zawodników.I mówi zapomniał wół jak cielęciem był i tak można by podsumować bande zwaną Nowaki.Niech każdy sobie wnioski wyciągnie sam jacy to samarytanie z Nowaków.

Gość

Przecież dobrze wiesz albo nie chcesz wiedzieć , że jak by ten pan chciał to możemy mieć 12 punktów mniej i już by sprawa była roztrzygnięta.Jeszcze jedno jeżeli będziesz mnie osobiście dalej obrażal to sprawa skończy się dalej a winę dzisiejszą za tą sytuacje mają tylko Sitki, gdyż zadłużają sport totalnie (niepłacenie trenerów, premii , zawodników ,dojazdów i.t.d.) , ale jak przyjdzie Sitek z Górek za pierwszego trenera to środki na zapłacenie się znajdą.I na koniec ci powiem tyle czas pokaże kto ma racje ale ja wiem bo znam każdego i co za nim się ciągnie.

Witam. Odpowiadam brossiemu1: akcja spuszczenie Lysek do B klasy rozpoczęła się po meczu z Adamowicami. Osobiście proszę o tylko o wolę samokrytyki i zastanowienia się co zrobiliśmy jako zawodnicy by ten klub utrzymać. Wiem, że winnych jest więcej od zarządu począwszy aż do kwestii historycznych. Powiem otwarcie Lyski z taką drużyną nie zasługują na grę w A klasie, a "wybryki" ich tylko przybliżą do spadku.
Odpowiadam zibiemuO.K: myślałem, że wiesz kim jestem(sam to napisałeś na tym forum). Niestety po twoim ostatnim poście muszę powiedzieć, że mnie z kimś pomyliłeś. Byłem na meczu nawet mogę powiedzieć z jakiego miejsca obserwowałeś mecz. Przyczyn mojego zakończenia przygody z futbolem jest wiele. Pozwolę sobie zachować to dla siebie.
Odpowiadam na pytanie co zrobić z tym klubem: odpowiem tak spadek oczyści atmosferę i uzmysłowi pewnym ludziom, że klub nie jest własnością jednej osoby, tylko społeczności, która się tym interesuje.
Co do rozwiązania "tasza" to mogę już zakomunikować, że jak tylko będe miał informacje o takim precedensie to napiszę to z pełną odpowiedzialnością. Możecie mnie oskarżyć o to, że mi nie zależy by utrzymać zespół. Oczywiście jest to nieprawda, ale niektórzy myślą, że trzeba to zrobić wszelkimi sposobami nawet takimi nie do końca uczciwymi. Zadam pytanie jak Lyski spadną do B klasy czy świat się zawali? Raczej nie rozpocznie się budowa drużyny przyszłościowej, która może powalczyć na dobrym poziomie przez kilka następnych lat. Tylko trzeba wiedzieć jak to zrobić i tutaj się rozpoczynają schody.Pozdrawiam. WAFEL.

Witam ponownie. Poziom rozmowy o przyszłości klubu jest tutaj bardzo niski. Odniosę się co do planów objęcia przez Sebastiana Sitka funkcji trenera pierwszej drużyny. Osobiście życzę mu jak najlepiej ale niech mi ktoś napisze jakie on osiągnął sukcesy jako trener, jakie ma doświadczenie trenerskie itd. Prowadzenie drużyn młodzieżowych nie ma nic wspólnego z prowadzeniem drużyny seniorów gdzie są inne problemy do rozwiązania.Czyżby nie za szybko wybiera się na wielkie wody? Mimo wszystko życzę mu powodzenia i pozdrawiam go. WAFEL.

Gość

Wiesz ,Wafel ty mnie zaskakujesz z różnych stron, ale powiem ci krótko wiesz co się będzie dziać jak Lyski spadną do B klasy , bo sam uczestniczyłeś w spadku z okręgowki, a pozytywne aspekty spadku niech przejdą na drużyny które faktycznie spadną.

Witam. Osobiście w okręgówce nie zagrałem ani jednego meczu. Byłem bezpośrednim zapleczem nawet nie mających szans by tam zagrać. Jak mnie pamięć nie myli grałem wtedy w drugiej drużynie Lysek w B klasie, która została utworzona na jeden sezon gdy Lyski były w okręgówce. Jeśli cię zaskakuję to już za to nie mogę odpowiadać. Chyba mnie z kimś pomyliłeś albo robisz siebie teraz idiotę.Oczywiściew bez urazy, nie chciałem cię tym obrażić tylko ukazać sytuację jaka powstała. Otwarcie mogę powiedzieć, że w moim odczuciu nie byłem żadnym utaletowanym graczem tylko zwykłym młodziencem, który lubił ten sport i poświęcił mu całą młodość. A teraz to oriętuję się, że wchodząć na to forum wpadłem w niezłe bagno. Ale jak powiedziałem "A"to muszę mówić "B" a może i cały alfabet.WAFEL.

Gość

Wiesz Wafel niebierz poważnie tych insynułacji Zibiego . Kogo on już natym forum podejrzewał i oskarżał , to on tylko sam wie i jego chora głowa.Myślałem że już tu się nie wypowiem ale czytając posty Zibiego nie można nie zareagować.To człowiek bardzo zawistny i pozbawiony kultury osobistej ,czyli pospolity cham.

Gość

Ja jestem człowiekiem zawistnym, pozbawionym kultury? mocna przesada . Na ogół w przedszkolu dzieci dzieci odpowiadają na te insynuacje w taki sposób"Jak cię ktoś przezywa to się tak nazywa ". Wafel nie musisz mówić ani A ani B ani nawet C to twoja sprawa tylko ci powiem , że grałeś w okręgówce i to jestem przekonany nawet powiem ci w jakim meczu.Pozdrawiam, bo niemam kultury.

Panowie !!!
Wafel, może oświeć Zbyszka i nas i podaj swoje imię i nazwisko. Oczywiście nie musisz to Twoja sprawa, ale pomyślałem sobie, że może wtedy Zbyszek wkońcu by się dowiedział kim jesteś. Bo ja sam nie ukrywam jestem ciekaw. Ale decyzja należy do Ciebie.
Pozdrawiam
Dziergol

P.S. Jak narazie usunołem dwa posty z powodu wulgarnych słów, bardzo proszę o wstrzymanie się z takim językiem, posty będa usuwane lub edytowane. Na te forum mają wstęp nie tylko dorośli ale również dzieciaki.

Witam ponownie widzę, że temat zszedł na mnie. Powiem szczerze, że nie przypominam sobie bym zagrał w okręgówce. Jak na razie to moją tożsamośc zostawię dla siebie. Ale wydaje mi się, że Pan Dziergol mnie nie zna. Co do usunięcia postów to moje się chyba do nich nie zaliczają.
Jedno mnie tyko dziwi, ja byłem na meczu w Turzy i mój opis jest moją i tylko moją oceną. Jak bym nie był na meczu to bym się wogóle w tym temacie nie wypowiadał. Więc z pewnym zaskoczeniem przyjąłem informacje, że Pan zibi O.K nie wie kim jestem. Co do alfabetu to na razie mam zamiar mówić kolejne litery.Pozdrawiam. WAFEL.

Wafel,
Twoje posty się nie zaliczają, poprostu napisałem ogólnie.
Acha, dobrze Cie się wydaje, nie znam Cię. Co do meczu, to nie wiem czy byłeś czy nie, bo tak jak zauważyłeś nieznam Cię. Nie wiem czemu Zbyszek pisze, że Cię nie było. Nie interesuje mnie to. Może kiedyś się poznamy i pośmiejemy się z tych postów przy piwie po np. awansie do okręgówki. Smile

Pozdrawiam
Dziergol.

Gość

Chce trochę odświeżyć ci pamięć może mi się to uda. Wafel pamiętasz mecz Marklowice- Lyski rewanż , Kwiczala już biegał na 2 godziny przed meczem by go "załatwić (grał jeszcze wLyskach) . Co do meczu to było tak: W 5 min. P. Piechula strzelił bramkę dla Lysek po samodzielnej akcji prawym skrzydłem, ale do szatni gospodarze dostali karny za faul . Michalik (Markl.) wyrównał na 1-1 . W przerwie przyszedł jeden zawodnik od gospodarzy pytawszy "chcecie to wygrać ", ale..... jak miał ktoś coś dać to nikogo nie było z zarządu (dziś to samo).Mecz skończył sie wynikiem 4-1 Marklowic i wtedy wskoczyliśmy do strefy spadkowej, nie tylko dzięki zawodnikom. Motto tej wypowiedzi brzmi , jak jest prezes na poziomie to nie pozwoli spaśc nawet slabej drużynie.------------------------------------P.S. Może pamiętasz mecz Krupiński - Lyski do przerwy 1-2 i potem .....................Teraz nie pozdrawiam , bo nie mam kultury.

Witam. Odpowiadam zibiemu O.K: historię spadku z okręgówki trochę znam. Poprostu brakło funduszy czyli pieniędzy. Jak dobrze pamiętam to prezesem był Pan Nowak. Powiem tak dobrze, że nie było tej kasy bo przynajmniej mam świadomość, że nie było to utrzymanie drużyny poprzez różne " triki" itp. Moje zdanie jest takie drużyna powinna się utrzymać poprzez swoją grę czyli w sposób czysto sportowy, a nie przy zielonym stoliku. Jeśli tak się nie dzieje to niestety spadek. Jak chcecie by rozgrywki na najwyższym poziomie były czyste jak od małych klubów takiemi jakimi mamy tutaj do czynienia zaczynają sie przekręty i manipulacje.
Jeszcze raz powtarzam i po raz ostatni nie uczestniczyłem w rozgrywkach okręgówki, na 99% nie zagrałem ani jednego meczu. Dementuję to ostatni raz i więcej nie będę się na ten temat wypowiadał.
Odpowiadam Moderatorowi: może kiedyś browara się wypije HEHEHE.
Pozdrawiam. WAFEL.