LKS Bemat Lyski - LKS Samborowice - Komentarze do meczu!

Gość

Proszę daj spokój, bo niemam zamiaru nikogo skłócic, tylko pisze fakty, a jezeli o byłego prezesa to sobie pisz co chcesz jak ci będzie lepiej, tylko pamiętaj , do spięc doprowadzasz ty twoimi postami, trzeba rozrożnić żart od faktów. Pozdrawiam.

Zastanawia mnie jedna rzecz,dlaczego w analizie meczu podejmujecie takie tematy,może było by dla was sobie pogadać na GG.A tak wogule to co się czepiacie Zibiego,co on może za byłego prezesa,jaki był taki był. Były prezes i tak niema netu,więc może mu to powiesz prosto w oczy co Szaber plac....?Jest nowy rząd nowy prezes i ich trzeba najeżdrzać,żeby coś robili w kierunku utrzymania się w A klasie,może podpowiesz pare wskazówek,jak masz taki cięty język....?

Gość

No oczywiście Apit że ci podpowiem .Piersza to że przed meczem odstaw piwo nabok bo potem piłki nie widzisz .Dwa co do Entlika (CENZURA) was na każdym kroku jak może,nawet w Raciborzu się z Lysek śmieją.Trzy nowy zarząd też niejest bez winy ale co do składu się nie (CENZURA) i was nie krytykuje jak Nowaki .Cztery co do powiedzenia sobie prosto w oczy nieraz mu się to mówiło .Pięć posłuchaj komętarze o tobie co na trybunach Zibi mówi .Uszy by ci zwiędły .Masz przykład Małecki do bramki ,potem pisze że to żart bo nikt go nie poparł.Co do GG zostało by to między nami i nikt by nic niewiedział ,a tak każdy sobie wnioski sam wyciągnie . Sześć bardzo im nie na ręke że was rozbić nie potrafią.Gdy byści spadli to by powiedzieli że bez nich nic nie można.Ale pytam co wam kadrowo zostawili żeby się teraz mądżyć gdzie są te ich pupilki .A dawanie kasy jednym okradając innych właśnie do takich skutków prowadzi.

Gość

Witam.Ja jestem zburwersowany takimi tekstami , tylko Nowaki , Entlik i tak dalej . Słuchać tego nie idzie już, niedługo jak dostaniesz kartkę to powiesz to jego wina , nawet jak nie strzelisz do pustej bramki powiesz Kryka jest winny.I jeszcze jedno ja , nie jestem adwokatem poprzedniego prezesa tylko porownuje dokonania dzisiejsze , a poprzedniego zarządu.Co do dawania jak to określileś pod stołem swoim pupilkom to mnie to nigdy nie interesowało, mnie interesowala gra, a nawiasem mówią Sebastian też był jednym z pupilkow bo prezes zrobił go krolem strzelców chodż w ostatniej kolejce został wyprzedzony przez zawodnika z Grzegorzowic, i to wtedy prezes kupił mu Puchar , ściągnął Nowiny, Podokręg Raciborz , a ty oczywiście tego nie pamiętasz , przepraszam nie chcesz pamiętać.Teraz Chcę zobaczyc jedno czy przyjdzie z wlasnej nie przymuszonej woli niezależnie jak sytuacja sportowa klubu się skończy. -----------------------------------------------P.S. Nigdy nie zmuszałem trenera, żeby ja gralem albo ma siłe wciskałem kogoś do skladu.POZDRAWIAM.

Raczej piwka nieodstawie,jak się popełnia czasem gafy to się śmieją i nietylko Nowaki, tak wogule to nawet byś niepomyślał jacy ludzie mogą być fałszywi,nieraz się przekonałem,nieraz.Jak Ci wyjdzie mecz to by Cię mogli na rękach nosić a jak nie to przejdą obojętnie obok Ciebie. Jeszcze dzisiaj a potem na dwóch kolejkach mnie niema,zobaczymy.......A tak wogule skąd możesz wiedzieć czy pije piwko przed meczem,bo raczej sobie nieprzypominam żebym pił z Tobą.

Gość

Witam.Byle z żartu o bramkarzu nie bede miał racji bo jedyny nasz golkiper na jakimś poziomie, nie będzie bronił przez najbliższe dwie kolejki.( Kornowac, Jedłownik), więc dla tego młodego bramkarza byłby to sprawdzian bo po następnych dwóch kolejkach może byc totalnie "spalony" - oby nie.Pozdrawiam.

Jestem za,ale nie ja tu decyduje.A tak apropo to jestem zawodnikiem i moje miejsce jak narazie jest między słupkami.Po ostatnim meczu,niech wszyscy się wezmą za siebie,a nie tylko Apit,jak długo można bronić zespół od porażki niestwarzając żadnego zagrożenia z naszej strony, niemożna tylko myśleć że będziemy grać na zero i nietylko ja popełniam błędy ale cała wina spoczywa na mnie.Jak było w innych meczach,też puszczałem bramki a jednak 3 pkt szło wywalczyć.Jak chcemy jakikolwiek mecz wygrać.......może mi ktoś podpowie,o może Zibi albo Szaber plac......?Pozdrawiam.

Gość

Witam. To ,że będziesz w bramce to wszyscy wiemy( Dudek też myślał ,że jedzie na mistrzostwa), a co do gry naszej drużyny to napewno idzie swierdzić , że nie ma ofensywy , to widać po strzelonych bramkach , jeszcze bramki strzelają obrońcy , więc musimy zagrać ofensywnie, ale nie ma siły cała drużyna by biegać non stop całe 90 min. Jeżeli chodzi o mecz z Turzą to broniłeś bardzo dobrze do 83 min., uchraniając naszą drużynę przed utratą bramek, a tej minucie wybacz , ale tego nie będe komentował, tylko powiem ,że potem stworzyliśmy trzy sytuacje bramkowe za 5 minut co nie udawało się przez cały mecz. ------------------------------------------P.S Wczoraj rozmawiałem z "Kozłem"(wczoraj znów "brylował" ) zobaczymi czy przyjdzie, może w końcu prezes powie idz im pomóż. Pozdrawiam.

Ale kim chcesz zagrać ofensywnie,z Gumisiem,z Sławkiem nieda rady, musimy postawić wszystko na jedną karte,tak każdy punkt jest ważny nawet ten najmniejszy jeste na wage złota,ale my musimy już teraz zdobywać po 3 aby mogądz realnie i spokojnym sumieniem się utrzymać. Myśle że każdy da z siebie wszystko nawet Ty z boku,a może jednak zagrasz?

Gumiś bez obrazy,wszystko jest ok poza jednym, niewidać u Ciebie biegu, niewiem czy masz jakąś kontuzje czy co.....Ja też gram z kontuzją ręki i niebardzo mogę piostkować,może to też była wina że puściłam taką szmate k....a,ale dzisiaj zaciskam zęby i do boju. Lyski po 3 pkt. A Wośko niech sędziuje jeden mały przekręt i dostanie w pysk,dwa mecze niebęde grał to moge tak zrobić,każdy chyba wie jaki jest,tak pozatym to prawie wszyscy sędziowie tak z nami robią,chyba to się odbija po byłym sędziu. Ale"cłopaki damy rade,prawda"Dzisiaj musimy zostawić troche zdrowia serca i zamiłowania do gry,powalczmy o dobre imię naszego klubu,dla naszych kibiców,dla nas samych i niedajmy się ugiąć wrogom. Niech się boją Ci,którzy chcą zniszczyć Lysecki sport,tak łatwo im się niedamy.Pozdrawiam

Gość

Witam. Chcem powiedzieć , że jeżeli chodzi gra jakimś tam składem to mało ważne każdy zawodnik który wejdzie musi dać z siebie wszystko,Czy ma umiejętności na A klasę. czy nie. Jeżeli chodzi o mnie to Szaber Plac powiedział ,że jestem dobrym komentatorem , to niech tak zostanie, bo ktoś musi być by podnieść adrenalinę, bo nic więcej zrobić sie nie da. -----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------P.S.Mógł bym grać na srodku ataku (jak 15 lat temu) , ale numery są tam wysokie i za ciężkie.Pozdrawiam.

Witam. Dyskusja o kadrze na mecz jest jak najbardziej wskazana to jest prawo kibica, ale decyzja co do składu należy TYLKO do trenera i tylko on bierze za to odpowiedzialność. Co do kadry jaka dysponują Lyski to najlepiej chyba przemilczeć ten temat ponieważ 70% owej kadry nie nadaję sięe na ta klasę rozgrywkową i ot ym mają świadomość sami zawodnicy i zarząd a jeśli nie mają tej świadomości to już naprawdę jest tragedia. Co do tematu byłego prezesa są odpowiednie tematy by tam klikać swoje żale, ale jak zauważam nie ma konkretnych zarzutów, sytuacji do opisania bo nikt konkretów nie pisze tylko same ogólne wszystkim znane plotki itp. W tym temacie jeden z internautów sam napisał jedno wydarzenie, które nie zasługuje na pochwałę, dotyczące króla strzelców i to internauta raczej, który nie jest zagorzałym krytykiem byłego prezesa, ale umie podać przykład jakiegoś przekrętu. A internauci o wyraźnych poglądach przeciwko byłemu prezesowi to tylko o obiadach na których nie byli, lewej kasie itd. Mam propozycję by podać konkretny fakt, konkretną sytuację nad która możemy podyskutować.
Dzisiaj mecz który zadecyduje w dużej mierze o utrzymaniu drużyny, zobaczymy jak zostanie on przeprowadzony.Pozdrawiam. WAFEL.

Witam. Porażka zespołu Lysek z Samborowicami 1:2(1:0). Pierwsza połowa zwycięska choć można było prowadzić dwoma bramkami, niewykorzystany karny, który sprawił drużynie wiele problemów ponieważ nie było chętnego do jego strzału. Wykonawca i jednocześnie zdobywca jedynej bramki w meczu minął się z bramką. Druga połowa przygniatająca przewaga gości, która zakończyła się ich zwycięstwem.
Teraz o moich przemyśleniach. Na wyróżnienie zasługuje bramkarz i obrońca z numerem 5. Bramkarz mimo puszczenia dwóch bramek uratował swój zespół przed wysoką porażką. Obrońca z numerem 5 dlatego za ambicję, wolę walki.
Zemściła sie gra cofniętą obroną po raz kolejny, czego wynikiem były obie utracone bramki. Pomocnicy nie istnieli, kolejny raz starszy zawodnik gości ogrywał młodszych kolegów. Napastnicy grali jakieś 20 minut pierwszej połowy później powietrze uszło. Nawet kolega Adamczyk nie pomógł........ Jego występ mnie zaskoczył wiadomo z jakiego powodu. Takie zachowanie to już norma w wykonaniu naszego klubu. Ogólnie mecz pod dyktando gości i zasłużone ich zwycięstwo. Osobny temat to postawa sędziego, który był najsłabszy na boisku. Nie nadaje się nawet do C-klasy.
Aby Lyski się utrzymały to powoli potrzeba cudu. Dzisiejszy mecz ukazał gdzie jest miejsce tego zespołu. Nie będę się tutaj pastwił nad drużyna bo to i tak nie pomoże. Życzę powodzenia w dalszych meczach oraz dużo szczęścia bez którego będzie kiepsko.
Na uwagę zasługuje fakt- coraz mniejszy udział kibiców, choć nie ma się co dziwić gra zespołu nie przyciąga.Pozdrawiam. WAFEL.

I've nothing to say... Sad

Gość

Witam , a właściwie witamy w klasie B . Moge ocenić mecz bardzo krótko zero , za miast iść za ciosem po strzelonej bramce to cofnęliśmy się do defensywy i to był błąd. Wyrożniacz nie będe nikogo bo przegrać ze słabymi Samborowicami to już jest nie tylko porażkom samych zawodników, ale calego sztabu szkoleniowego łącznie z prezesem.Kibicow nie ma , drużyny nie ma boisko" rozpiepszone", tyle zostanie po tych rządach.Chcialbym zadać wszystkim pytanie z kim chgcesz wygrać , albo nawet zremisować.......................... nawet nie ze Pstrązną . Pozdrawiaw i liczę na cud.